11 października o 8.30 rano wyruszyliśmy na naszą pierwszą wycieczkę. Pojechaliśmy do Walii gdzie mieliśmy okazję zwiedzić ciekawe miejsca i podziwiać piękne widoki. Najpierw zatrzymaliśmy się w miasteczku Dolgellau, calym zbudowanym z szarego walijskiego kamienia a potem zwiedzilismy Labirynt króla Artura. Wedrowaliśmy podziemnymi korytarzami poznając opowieści i legendy z nim związane.
Korzystając z pięknej povgody wybraliśmy się też na plażę w Barmouth a potem odwiedziliśmy Portmeirion – kolejną atrakcję turystyczną północnej Walii. Jest to wioska usytuowana na półwyspie, pelna środziemnomorskiej roślinności, oferująca wiele ścieżek spacerowych i możliwość podziwiania pięknych widoków. Nocowaliśmy w polskim osiedlu w Penrhos.
Kolejnym miejscem godnym uwagi była zaginiona wioska – ’ ghost village ’, która nie była zamieszkana przez 50 lat a teraz stanowi atrakcję turystyczną. Jest tam niewielkie muzum pozwalające poznać historię tego miejsca i języka walijskiego. Mogliśmy też podziwiać piękne krajobrazy i spacerować po rozleglej plaży.
Zmęczeni ale zadowoleni wróciliśmy do Stafford. Wycieczka ta bardzo się wszystkim podobała i mamy nadzieję, że kolejne będą jeszcze lepsze.
